Pokój jest najważniejszą wartością, i na Białorusi znają jego cenę. O tym Alaksandr Łukaszenka powiedział podczas ceremonii wręczenia nagrody „Za duchowe odrodzenie”, specjalnej nagrody działaczom kultury i sztuki oraz nagrody „Białoruski Olimp sportowy”. Również przez głowę państwa została podkreślowa ważność zachowania przez naród Białorusi swej suwerenności kulturowej.
- Drodzy rodacy! My, Białorusini, w gruncie rzeczy jesteśmy twórcami. Od pradawnych czasów żyjemy własnym rozumem, dlatego zachowaliśmy swój ład, kulturę i duchowość w najciężych okresach rozwoju. Jest to bardzo ważne, o czym teraz powiedziałem. Liczni, szczdególnie nasi uciekinierzy, krzyczą o upadku kultury. Żadnego upadku nie będzie, jeśli będziemy przedstawiali naszemu narodowi arcydzieła tej twórczości. Nikt na nikogo nie będzie wywierał presji z przyczyny twórczości. Tego nigdy nie było w naszej najnowszej historii i nigdy nie będzie. Ale nikomu nie pozwolimy zburzyć to, co powstawało w ciągu wieków dzięki pracy wielu pokoleń Białorusinów. Nasze tradycje, nasza duchowość i najbardziej wysokie uczucia mają u podstaw tę przeszłość. Więc burzyć tego nie wolno. Również nie warto to zbytnio angażować w politykę. Przy tym jesteśmy otwarci na świat. Szanujemy tradycje i zwyczaje innych narodów. Jesteśmy otwarci na nowe idee. Lecz pod jednym warunkiem. Wszystko, co przychodzi do naszego życia, do życia Białorusinów powinno odpowiadać naszym wartościom narodowym, pokojowi duchowemu i wzbogacać nasz naród kulturowo. Ale zarazem od osobistego przykładu nas wszystkich, obecnych tutaj, od państwa pozycji społecznej i wyboru zawodowego zależy przyszłość narodu. Nie trzeba państwu tłumaczyć, jak ważne jest zachowanie suwerenności kulturowej.