Wprowadzenie zakazów i ograniczeń w sprawie dostaw rosyskich produktów naftowych na Białoruś będzie łamało podstawowe zasady traktatu założycielskiego Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej. O tym powiedział prezes koncernu „Biełnaftachim” Andrej Rybakou. Według niego brak surowca negatywnie wpłynie na działalność niektórych przedsiębiorstw, co ujemnie odbije się na konkurencyjności białoruskich produktów petrochemicznych.