Szef białoruskiego rządu Michaił Miasnikowicz spotkał się z wiceprezydentem Ekwadoru Jorge Glasem Espinelem

Białoruś i Ekwador mogłyby rozpatrywać wariany nie tylko współpracy handlowej, lecz także i inwestycyjnej. Takie zdanie wypowiedział szef białoruskiego rządu Michaił Miasnikowicz podczas spotkania z wiceprezydentem Ekwadoru Jorge Glasem Espinelem. Premier odznaczył, że Białoruś jest zainteresowana we współpracy ze spółkami Ekwadoru. „Moglibyśmy w pewnym stopniu być inwestorami, - powiedział Michaił Miasnikowicz. – Oprócz tego także jesteśmy gotowi przekazywać dokumantację techniczną w celu zakładania wspólnych i naprawdę konkurencyjnych przedsiębiorstw”. Białoruś proponuje wytwarzać produkcję konkurencyjną na rynku światowym, podkreślił szef rządu. Przy tym projekty przede wszystkim należy zbadać co do efektywności. Także według premier-ministra Białorusi należy zbadać i rynek sprzedaży, ponieważ nabywcami wspólnie wytworzonej produkcji mogą być nie tylko Ekwador, ale i kraje trzecie. W ogóle Michaił Maisnikowicz odznaczył pozytywną tendencję tak w społecznym, jak i gospodarczym rozwoju Ekwadoru. Obecna wizyta na Białoruś na czele z wiceprezydentem państwa, według premier-minista, będzie początkiem nowego etapu w rozwoju dwustronnych stosunków. „My ze swojej strony na poziomie państwowym stworzymy warunki do tego, by projekty i porozumienia między naszymi krajami były realizowane, - zapewnił Michaił Miasnikowicz. – Sądzę, jeśli połączymy nasze wysiłki, przyniesie to dobrobyt tak naszemu, jak i waszemu narodowi”. Mówiąc o możliwych kierunkach współpracy, premier odznaczył, że Białoruś proponuje współpracę w różnych kierunkach, w tym także w dziedzinie budowy maszyn, wytwarzania techniki rolniczej, traktorów. Także kraj jest gotów omawiać kwestie związane z projektami energetycznymi. „Umiemy to robić i moglibyśmy być dla was pożyteczni”, - powiedział Michaił Miasnikowicz. Jorge Glas Espinel odznaczył, że strony znają siebie, już teraz jest realizowany szereg wspólnych projektów. „Zaraz musimy wyznaczyć nasz potencjał, by rozwijać go w dziedzinie technologii”, - uważa wiceprezydent Ekwadoru. Według niego, przekazanie białoruskich technologii pozwoli przejść od eksportu surowców do rozwoju przemysłu.