Na Białorusi robi się wiele dla zachowania pamięci ofiar holokaustu. O tym powiedział ministr spraw zagranicznych Białorusi Władimir Makiej, który wziął udział w zebraniu, poświęconym 70-leciu zniszczenia mińskiego getta. "Nie dopuszczamy żadnych elementów antysemityzmu, zachęcamy do studiowania żydowskiej kultury i języka. Staramy się odnowić znaczące w historii żydowskiego narodu pomniki", - powiedział Władimir Makiej.Władimir Makiej przypomniał, że mińskie getto było jednym z największych w Europie, w nim znajdowało się ponad 100 tys. osób. Właśnie tu faszyści zaczęli realizację doktryny zagłady ludności żydowskiej. W celu likwidacji tu przywożono więźniów z Austrii, Polski i innych państw. Według Władimira Makieja, memoriał Jama - to nie tylko pomnik tragedii, ale także pomnik narodowi żydowskiemu. Wiele więźniów getta walczyło o swoją wolność. "Jesteśmy dumni z tego, że Białorusini postrzegali tragedię narodu żydowskiego jak swoją własną. Z ryzykiem dla życia ratowali Żydów", - odznaczył Władimir Makiej. W białoruskiej stolicy w dniach 20-21 października odbyło się wiele przedsięwzięć, poświęconych 70. rocznicy zniszczenia mińskiego getta.
FM-nadajniki i częstotliwości:
Rakitnica - 106.2 MHz
Grodno - 95.7 MHz
Świsłocz - 104.4 MHz
Geraniony - 99.9 MHz
Brasław - 106.6 MHz
Miadzioł - 102.0 MHz