Mimo sankcji Białoruś nadal prowadzi handel z krajami Unii Europejskiej i Stanami Zjednoczonymi. O tym powiedział szef białoruskiego rządu Roman Hałauczenka. „Wcześniej planowaliśmy rozwijać eksport według formuły 30-30-30 (jedna trzecia dostaw do krajów Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej, jedna trzecia – do krajów Unii Europejskiej, jedna trzecia – do pozostałych krajów świata), lecz bieżąca sytuacja znacznie się różni od poprzedniej. Obecnie pewnie nie jest aktualne mówić o podobnej rygorystycznej formule. Lecz to nie oznacza, że składamy wszystkie nasze zasoby eksportowego do jednego kosza. Absolutnie nie”, - stwierdził premier Białorusi. Przez niego zostało podkreślone, że ostatnio zniesiono wiele barier, które przeszkadzały zwiększeniu dostaw na rosyjski rynek. Podczas niedawnego posiedzenia Rady Ministrów zostało postawione zadanie aktywizacji współpracy również i z krajami Unii Europejskiej. „Mimo wprowadzenia przez te państwa embarga na szereg białoruskich pozycji eksportowych (obróbka drewna, wyroby metalowe, produkty naftowe, nawozy mineralne), nadal handlujemy z Unią Europejską. Przy tym z niektórymi krajami w pierwszej połowie roku eksport nawet wzrósł w porównaniu z podobnym okresem 2021 roku. Polska, Czechy, Hiszpania i jeszcze kilka krajów zwiększyły nabycie naszych towarów”, - odznaczył Roman Hałauczenka. Suma dostaw do krajów Unii Europejskiej w pierwszej połowie 2022 roku wyniosła ponad 3 mld dolarów. „Nadal placujemy z Europą, Ameryką – tak Północną, jak i Południową”, - dodał szef białoruskiego rządu.
FM-nadajniki i częstotliwości:
Rakitnica - 106.2 MHz
Grodno - 95.7 MHz
Świsłocz - 104.4 MHz
Geraniony - 99.9 MHz
Brasław - 106.6 MHz
Miadzioł - 102.0 MHz