Na Białorusi została podjęta decyzja o przedłużeniu wakacji dla uczniów szkół. Jak podkreślił Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka, zostało to uczynione z tej przyczyny, że tak chcą rodzice i nie wszyscy pusczają dzieci do szkoły.
- Mamy liczne prośby od rodziców. Jeszcze przed wakacjami w niektórych klasach do 30-40% uczniów rodzice już trzymali w domu, nie puszczając do szkoły. Więc sensu podobne lekcje nie mają, jeśli połowy klasy nie ma w szkole. Chcą by przedłużyli wakacje, o tym poinformuje minister edukacji.  Mamy rezerwowe tygodnie. Przecież w podobny sposób skracaliśmy program nauczania, że być może nawet i rok szkolny nie zostanie wydłużony. Na przykład, 31 maja kończy się rok szkolny, to tak i zostanie. To po piersze. Po drugie, jeśli już przeszły wakacje, więc w ciągu tego tygodnia dzieci żyły w pewnym środowisku, więc jeśli jeszcze przez tydzień będą w domu, nie ma w tym żadnego strachu.