“Partnerstwo Wschodnie” ma niewielką przyciągalność gospodarczą. Takie zdanie wypowiedział Nadzwyczajny i Pełnomocny Ambasador Federacji Rosyjskiej w Republice Białoruś Aleksander Surykow. On przypomniał, że strona finansowa projektu wynosi około 600 mln dolarów. Projekt euroazjatyckiej integracji gospodarczej na tym tle wygląda bardziej poważnie, ponieważ przewiduje zupełnie inne liczby, uważa amabasador Rosji. Aleksander Surykow podkreślił, że integracja gospodarcza Białorusi, Kazachstanu i Rosji to wewnątrzrosyjskie ceny na nośniki energetyczne dla wszystkich uczestników. Są także wygody w taryfach transportowych oraz innych. Według niego, niektórzy politycy chcieli wykorzytać „Partnerstwo Wschodnie” jako narzędzie wpływu na Rosję. Dyplomata przypomniał, że przez Białoruś i Rosję przechodzi bardzo duży potok tranzytu, więc Unia Europejska i strona rosyjska mimo wszystko będą się zbliżały i współpracowały ze sobą.