Cena rosyjskiego gazu dla Białorusi na razie pozostaje na poziomie 132 dolary za jeden tysiąc metrów sześciennych. O tym powiedział szef białoruskiego rządu Andrej Kabiakou. Mówiąc o współpracy obu krajów w sferze gazowej, premier odznaczył: „Jeden nabywa, drugi sprzedaje. Więc naturalnie, że ten, kto nabywa, chce kupić taniej, a ten, kto sprzedaje, chce sprzedać drożej. Są to zasady rynku”. „Z innej strony istnieje rozumienie tego, że powinniśmy zmierzać do konkurencyjnego rynku, w którym w ramach sojuszu ekonomicznego nie może być dyskryminacji towarów”, - podkreślił Andrej Kabiakou. Według niego strony znalazły wyjście przede wszystkim w podejściach, biorąc pod uwagę te porozumienia, które zostały zawarte w ramach Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej. „Jak już mówiłem wcześniej, w 2019 roku powinien powstać wspólny rynek energii elektrycznej, a w 2025 roku – wspólny rynek ropy naftowej i gazu”, - powiedział premier Białorusi. Na razie cena rosyjskiego gazu dla Białorusi wynosi 132 dolary za tysiąc metrów sześciennych.
تم إعداد قضية المعلومات على أساس المواد الراديو البيلاروسية الخاصة، وكالة المعلومات بيلتا ومصادر أخرى.