Jak można było przewidzieć, w 2023 roku sytuacja w stosunkach Białorusi z partnerami zachodnimi nadal się pogarszała. Zachód już doszedł do nielegalnej blokady transportowej i finansowej naszego kraju. O tym oświadczył minister spraw zagranicznych Siergiej Alejnik w kolegium MSZ, podaje BELTA, powołując się na służbę prasową MSZ.
"Sytuacja na kierunku zachodnim w 2023 r., jak można było przewidzieć, nadal się pogarszała. Co więcej, chciałbym podkreślić - wyłącznie dzięki wysiłkom naszych kontpartnerów. Nie podejmujemy proaktywnie ani jednego nieprzyjaznego czy agresywnego kroku, jedynie podejmujemy środki odwetowe i deklarujemy gotowość do równego i opartego na wzajemnym szacunku dialogu. Nie wstydzimy się tego i mówimy prawdę. To też jest nasza siła” – podkreślił minister spraw zagranicznych.
„Zachód posuwają się tak daleko, że przeprowadzają nielegalną blokadę transportową i finansową naszego kraju – kontynuował. – Nawet arbitralnie stosują własne ustawodawstwo dotyczące sankcji. Sprawiają koszmary swoim biznesom, dezinformują swoją ludność i rażąco lekceważą handel międzynarodowy. Jednocześnie rozumieją, że to wszystko godzi w ich własne interesy.”
Jednak na Białorusi już zauważyli indywidualne oznaki wytrzeźwienia wśród coraz większej liczby przeciwników z krajów zachodnich. „Będziemy kontynuować tę linię – zapewnił Siergiej Alejnik. – Jednocześnie będziemy stanowczo zabiegać o wznowienie swobodnego przepływu towarów niezbędnych do życia, zwłaszcza humanitarnych. Będziemy w dalszym ciągu przekazywać ludziom Zachodu prawdę o działaniach ich polityków, które są sprzeczne z interesami narodowymi. Widzimy, że ich prośba o to stale rośnie".